W Scrappo ruszyło wyzwanie - trzeba stworzyć pracę wg wybranego przez nas kursu. Wszystkie ważne informacje znajdziecie oczywiście na blogu Scrappo - zapraszam.
Ja na tę okazję przygotowałam coś zupełnie prostego:
Skład: papier Primy Fairy Belle, stempel, wycinanka z dziurkacza i książkowe serce.
Marzę o słońcu, a tu za oknem prawdziwa zima:
Dziękuję za uwagę :*
Buuu, u mnie nie ma tyle śniegu :)
OdpowiedzUsuńŚwietna wyszła Ci ta kartka i w ogóle to wyzwanie na scrappo wydaje się bardzo ciekawe - tylko tak myślę, że mam tylko brązowy tusz i nie wiem czy uda się coś z tego wykombinować, ale próbę po weekendzie podejmę, więc może zdążę:)
Dzięki. Mam nadzieję, że dasz radę :)
UsuńPraca prosta i piękna jednocześnie :)
OdpowiedzUsuńU mnie też spadł śnieg, a ja zadaję sobie tylko jedno pytanie: po co?
Hihihi, ja też, przecież już ma być wiosna! ;)
UsuńDzięki!
Fajna karteczka, świetnie użyłaś stempli :)
OdpowiedzUsuńA śniegu też nie lubię, bleee
Piękna i porywam :)
OdpowiedzUsuńKartka śliczna :).. Prosta ale wyjątkowa :). A widok masz niesamowity :D.. Też bym chciała wiosnę, ale tyle śniegu też ładnie wygląda, jeśli nie musi się wychodzić :D
OdpowiedzUsuńŚwietna kartka,stemplowanie masz w małym palcu!
OdpowiedzUsuńU mnie lezy ponad 1 metr sniegu i pewnie w maju jeszcze się nie roztopi,ech góry góry
Śliczna kartka :)
OdpowiedzUsuńAle u Ciebie jest dużo śniegu!!
U mnie śniegu jak na lekarstwo, ale za to świeci śliczne słoneczko :)
Świetna! :-) Cudne fotki! :-)
OdpowiedzUsuńCudna praca!
OdpowiedzUsuńPoprzednie też.
Widzę, że widoki za oknem mamy takie same :)
Ściskam!
Tyle śniegu to bym chciała, obiecałam chrześniakom sanki, a tu nic, choć dzielnie sypie... Uwielbiam Twoje brązy i motyle :)
OdpowiedzUsuńCiekawa kartka. Motyl musi być. Kocham motylki :*
OdpowiedzUsuń