Jak już wspominałam, na początku stycznia za Tęczowy Most odszedł mój kocurek. Bardzo tęsknię za tym miękkim, czarnym futerkiem, wszędzie więc towarzyszą mi zdjęcia Selmy. Jedno z nich, moje ulubione zresztą, postanowiłam oprawić. Na bazę wybrałam domek Woodouts, który okleiłam przepięknymi papierami Piątku 13., myślę, że ta kolekcja pasuje tu idealnie:
Skład: papiery P13., baza Woodouts, wycinanki z BSa oraz Distressy.
Dziękuję za uwagę :*