To już ostatnie zdjęcie! Jak to szybko zleciało, no i najważniejsze - wytrzymałam do końca :) Dzisiejszy temat zrealizowałam najprościej jak się da, wręcz fizjologicznie. Nim położę swe kości na wygodnym łożu, najpierw na moment zasiadam na tronie. Zostało mi takie przyzwyczajenie po paskudnej infekcji, z którą dawno temu walczyłam przez ponad rok. Przed pójściem spać, na tronie zasiąść trzeba!
P.S. A może przed zaśnięciem ktoś będzie miał ochotę zajrzeć do Agaterii, gdzie pojawiły się wielkanocne nowości!
Dziękuję za uwagę :*
Odważne zdjęcie! Mi się pojawiło przyzwyczajenie, że po obudzeniu śmigam od razu na tron, co mi się niekoniecznie podoba :P
OdpowiedzUsuńHahahahaha! Jasne, że obowiązkowe siusiu jest jeszcze przed zaśnięciem:D Też tak mam:D
OdpowiedzUsuńHa, ha! Świetne! :))))
OdpowiedzUsuńTo również moja ostatnia czynność przed zaśnięciem :)
haha, najlepsza interpretacja :D ale co prawda, to prawda!
OdpowiedzUsuńjesteś niemożliwa.
OdpowiedzUsuńoryginalny pomysł :)
Ha ha ha niby ludzka rzecz,ale trzeba wiele odwagi by to uwiecznić na zdjęciu i jeszcze publicznie pokazać
OdpowiedzUsuńGRATULUJE ODWAGI!!!
na wakacjach u mojej chrzestnej obowiązkowo przed spaniem było siku i kremowanie buźki kremem NIVEA - niezapomniane wspomnienia haha :) super fotka, gratuluję odwagi!
OdpowiedzUsuńBrawo! Niby taka oczywista rzecz, ale jednak nie pomyślałabym, żeby uchwycić to na zdjęciu... chylę czoła :)
OdpowiedzUsuńDo odważnych świat należy- no niezłe, niezłe i jakie prawdziwe..
OdpowiedzUsuńP.S ładne chude szłapki...
Gratuluję pomysłu :)
OdpowiedzUsuńAle dałaś czadu tym zdjęciem! :)
OdpowiedzUsuńBardzo praktyczna czynność. Strasznie nie lubię budzić się w środku nocy i biec do ubikacji... Świetny pomysł ze zdjęciem :).
OdpowiedzUsuńGenialne! :D. U mnie to któraś z przedostatnich czynności :D.
OdpowiedzUsuńTo się nazywa, pójść na całość ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję odwagi :)
Hahaha świetne!!!!
OdpowiedzUsuńNo nie mogę!
OdpowiedzUsuńRewelacja ;)
co prawda to prawda :D a interpretacja i pomysł super
OdpowiedzUsuńhihi, świetne podejście do tematu! :)
OdpowiedzUsuńhahaha - padłam po prostu :DDDDD
OdpowiedzUsuńAle co racja to racja ;-)
Maciejka
Niezłe przedstawienie tematu - gratuluję pomysłu :))
OdpowiedzUsuńPadłam :). Podejście rewelacyjne, przyznam, że nie spodziewałam się, żeby ktoś na coś podobnego dziś wpadł :).
OdpowiedzUsuńPo pęcherzowych przejściach i na boso! ;)...zapewne masz ogrzewanie podłogowe..hi, hi:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, pięknych snów życząc!
no, odważna z Ciebie bestia :) a tak na serio, "sik kontrolny" przed spaniem musi być :D
OdpowiedzUsuńChi, chi Chim - jesteś boska!
OdpowiedzUsuńDokładnie też tak mam hihi:) myślalłam o tym, ale jakoś nie wiedziałam jak to uwietrznić na zdjęciu, a tu proszę, znalazła się odważna, co za nas wszystkich zdjęcie dała;)
OdpowiedzUsuńHahaha jak dla mnie Twoje zdjęcie bezapelacyjnie wygrywa to wyzwanie!!!!
OdpowiedzUsuńNo rozwaliłaś mnie :D
OdpowiedzUsuńHahahaha, uśmiałam się po pachy! Też lubię siedzieć na tronie =)
OdpowiedzUsuńInterpretacja na medal!
Pozdrawiam i dzięki za odwiedziny =)
Żanet
Jakie prawdziwe!:) Bardzo odważne! Doceniam dystans do siebie:) super
OdpowiedzUsuńHahahaha, doskonała interpretacja tematu! Gratuluje odwagi i wielkiego poczucia humoru!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Jesteś pozytywnie zwariowana - uśmiałam się! :-)))
OdpowiedzUsuńGenialne zdjęcie! :-DDD