Jeszcze na moment pozostanę w nieświątecznych klimatach. Po raz kolejny oscrapowałam zdjęcie zrobione w ważnym dla mojej kuzynki, a właściwie całej naszej rodziny, dniu. Na LO wrzuciłam to, co lubię najbardziej, czyli róże oraz serwetki. Uśmiechnięta Panna Młoda prezentuje się w nich jeszcze piękniej ;)
Skład: papier tildowy, baza, stempel z Agaterii, wycinanki z dziurkaczy i maszynki, button, uhkowy motyl, ścinki różne, maska, pasta strukturalna, mgiełka, farbka, Distressy oraz tusz Memento.
Dziękuję za uwagę :*
Bardzo interesujący scrap! Piękne powiązanie niebieskich motyli oraz serduszek - wycinanek ala zawieszki oraz odbitych stemplami. Ale najważniejsze urocze zdjęcie modelki!
OdpowiedzUsuńPrzecudna pamiątka rodzinna :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba! Jest fajny, warstwowy. A takie chwile warto i trzeba uwieczniać :)
OdpowiedzUsuńMoże i ja wreszcie spróbuję zmierzyć się ze scrapem? ;)
Nie może, a na pewno, czekam!
UsuńAleż cudnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcie w pięknej romantycznej oprawie. :)))
OdpowiedzUsuńPiękny! fajnie wyglądają te wiszące serduszka :)
OdpowiedzUsuń