...wpadła do ciebie ćma..."
Do mnie również i postanowiła przysiąść na zakładce.
Zrobiłam sobie całkiem prostą zakładkę w klimatach, jakie uwielbiam. Jeszcze tylko musi minąć mi wstręt do książek i będę mogła z niej korzystać ;)
Skład: papier NN, wycinanki z maszynki, tekturka scrapińcowa oraz stempel z Agaterii.
Dziękuję za uwagę!!
Jaka cudna :) I do tego z mocnym, czarnym akcentem :)
OdpowiedzUsuńPiękna i ten motyl mmmm
OdpowiedzUsuńśliczna praca:)Ślę ciepłe pozdrowienia z uśmiechem serca i nutką zimowego słoneczka.Pięknych chwil życzę!
OdpowiedzUsuń*
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com
ŚLICZNA ZAKŁADKA!
OdpowiedzUsuńuwielbiam tuszowane elementy
Śliczna - ładne kolorki
OdpowiedzUsuńŚliczna, w niesamowitym klimacie :)
OdpowiedzUsuńładna zakładka- ćma jak żywa:)
OdpowiedzUsuńZ taką zakładką książkowstręt minie jak nic...
OdpowiedzUsuńOjejku, u Ciebie to nawet ćma wygląda niebiańsko na scrapach!
OdpowiedzUsuńNie no, z taką piękną zakładką aż chce się czytać!
OdpowiedzUsuńCudowna! Intryguje jak książka w starej, nadgryzionej zębem czasu, okładce;)
OdpowiedzUsuńPiękna ćma! Delikatna zakładka, na którą przyjemnie popatrzeć... i używać :)
OdpowiedzUsuńDzięki :*
OdpowiedzUsuńKsiążkowstręt minął dość szybko, ale mam kolejną przeszkodę (na szczęście na krótko) - sesję ;) Po niej rzucam się na moje nowe książki!!