2011-05-31

Mały apel

Lubię wiosnę i lato, bo wtedy bez wyrzutów sumienia można wywalić Potworka na podwórko i dzięki temu chociaż na chwilę odzyskać spokój. Ale niestety czasami pogoda płata figielki i właśnie w taki dniu powstał poniższy scrap, miałam dosć tego paskudnego dzieciaka, wyciągnęłam brzydkie (zdaniem Potworka, bo ja uważam, że jest urocze) zdjęcie i je oscrapowałam.

Skład: At the seaside z Lemonade, ILS plus odbitki stempelkowe, wycinanki motylkowe i bazgroły chimerowe.

Jeśli ktoś ma ochotę na kino, to polecam "Lincz" i "Melancholię", odradzam natomiast "Świnki" (mimo swietnego Filipa G.).

3 komentarze:

  1. Potworek ma z tobą fajnie, bo robisz mu takie świetne skrapuszka. Fotka zabawna!

    Pozdrawiam, Jagodzianka.

    OdpowiedzUsuń
  2. info-szukaj nas na facebooku-mamy tam zamknięty wątek i dyskusję o KC..



    http://www.facebook.com/reqs.php?fcode=36f02f139&f=100001252161128#!/home.php?sk=group_120098168074957&id=120270341391073

    nazwa-"NOWA KRAINA"

    OdpowiedzUsuń