Mimo upałów, u mnie jeszcze jest wiosna, bardzo lubię te lekkie, zielone klimaty. Dlatego, kiedy wpadło mi w ręce urocze zdjęcie Potworka, musiałam to wszystko ze sobą połączyć, powstał taki scrap:
Skład: papiery TSC, stemple, serwetki, perełki i wycinanki z maszynki.
Idę szukać weny, która znowu gdzieś uciekła :/
Dziękuję za uwagę!!
piękny! te motyle są przeurocze!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wolę takie wiosenne klimaty niż ten skwar na dworze :) prześliczna modelka :):**
OdpowiedzUsuńŚliczne - uwielbiam te wszystkie kształty wylewające się spod Twoich zdjęć :)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie nie widać, żeby wena Cię opuściła - śliczne LO!
OdpowiedzUsuńnaprawdę prześliczna praca, malutka też cudowna. ohh, też kocham wiosnę i ten klimat jest świetny!
OdpowiedzUsuńMiałam możliwość nawet sobie pomacać ów cudo i czarować nie będę jak powiem, że w realu 100 razy cudniejsze.
OdpowiedzUsuńJak zawsze wypasik nam pokazałaś i to taki wysokich lotów.
Jeśli zaś o wenę chodzi to nie widzę, by Cię opuściła.
Z resztą ja to wolę cicho siedzieć bo jeszcze moja poczuje, że są wakacje i będzie wolała siedzieć - nogi na balkonie opalać ;p
Pięknie i zwiewnie :)
OdpowiedzUsuńNo jak wena sobie poszła, a Ty robisz coś takiego.....
OdpowiedzUsuńto ja już nie wiem co się dzieje, jak wena jest!!!
Świetny scrap, bardzo wiosenny i lekki :)
No i zdjęcie świetne
Potworek, wiosna, motylki i radość :)) cudnie :))
OdpowiedzUsuń