Chwilę mnie nie było, ale już wracam. Dzisiaj będzie dużo zdjęć, bo do pokazania mam wiosenny album ślubny, w całości zrobiony z papierów Studia75.
Okładka wygląda tak:
A tak reszta:
Skład: papiery Studio75 Vintage Memories, taśmy samoprzylepne (m.in. ta), tekturki The Mini Art oraz Anemone (napis i border), stemple z Agaterii (ten, ten, ten, ten, ten i ten), motylek z masy plastycznej MS, wycinanki z maszynki i dziurkaczy, no i oczywiście Distressy.
Gratuluję wszystkim, którzy wytrwali do końca!!
Dziękuję za uwagę :*
Bardzo romantyczny! Napis na końcu słodki :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z brzegiem koronkowym :)
OdpowiedzUsuńTwój talent do tuszowania widać na każdym kroku! jak zwykle genialne, nic dodać nic ująć :) cudne kolory :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny! Ten końcowy napis jest przeuroczy :))
OdpowiedzUsuńAchh ten styl :) Kawał dobrej pracy a album Twój w 100% :)
OdpowiedzUsuńWow! Cudny!!
OdpowiedzUsuńPiękny! Bardzo klimatyczny. Zakochałam się :-)
OdpowiedzUsuńprzepiękny :) delikatny, romantyczny i dopracowany w najmniejszych szczegółach ;)
OdpowiedzUsuńbędzie wspaniałą pamiątką
OdpowiedzUsuńPo prostu przepiękny!
OdpowiedzUsuńŚliczny. :-)
OdpowiedzUsuńPiękny - dopracowany - uwielbiam to w jaki sposób pracujesz z serwetkami i tuszami, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper album, a w dodatku meeega romantyczny. Jak kilka osób u góry uważam, że napis na końcu przeuroczy :D
OdpowiedzUsuńPikny ze hej !
OdpowiedzUsuńPiękny,bardzo romantyczny, na pewno będzie wspaniałą pamiątką:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny album!! Cudowne kolorki :).. Szczególnie okładka mnie urzekła!
OdpowiedzUsuń