Naturalne wyzwanie w Scrapkach zmobilizowało mnie do oprawienia zdjęć z wiosennego spaceru, na który wybrałyśmy się z siostrami. Bazą mojego minialbumu są koperty, okleiłam je papierami z CraftHouse, ILS oraz z Galerii papieru, dorzuciłam trochę różnych "śmieci", no i jest:
Element pożyczony od natury- piórko:
Dziękuję za uwagę i zapraszam jeszcze później ;)
ojejjjj!!! jaki superowy ten albumik!!! świetne kolorki,super klimat!!! ale mi się niesamowicie podoba!!!!!!! warto było poczekać tę chwilkę, żeby to zobaczyć!!! Praca idealnie stylowa!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i podziwiam !!! Anita
jak zwykle świetny album!!! bardzo klimatyczny :)
OdpowiedzUsuńpiękny, klimatyczny album, bardzo mi się podoba, jak postarzasz papier, i te ptaki z piórkami - świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńJest przepiękny ! Uwielbiam taki klimat..
OdpowiedzUsuńŚwietny świetny świetny po trzykroć :D
OdpowiedzUsuńA siostrzane klimaty lubimy baardzo - wiadomo :)
Chimerku kochany cudny ten albumik. Klimacik i kolorki w mej duszy grają. Fajne fotki aż prawie czuję ten powiew wiatru. Zastanawiam się tylko gdzie te "śmieci" hahaha.
OdpowiedzUsuńrewelacyjny! bardzo klimatyczny :D:D:D
OdpowiedzUsuńKapitalny ten albumik! No przecudowny jest :))
OdpowiedzUsuńgenialnie wyszedł! :)
OdpowiedzUsuńKocham takie siostrzane sesje :)
świetna całość:))
OdpowiedzUsuńPatrzę na całość i podziwiam: spójność, klimat, dodatki i trzy siostry :)
OdpowiedzUsuńAsiu, o jak bardzo czuję Twego ducha artystycznego- w nim pozdrawiam ciotka Klotka
OdpowiedzUsuńPiękny, piękny! Idealnie zgrana całość, spójna kolorystycznie i stylistycznie - cudna pamiątka Ci wyszła :))
OdpowiedzUsuńJejkuuu, ale klimat! Przecudowny jest!
OdpowiedzUsuńChim, kurde jak ty to robisz, że jesteś ze swoimi siostrami w takich stosunkach?? moi chłopacy toczą ciągłe wojny, ale jak ja wspomnę swoje stosunki z siostrą w tym wieku - to było nie lepiej, zmądrzałyśmy dużo później
OdpowiedzUsuńTajemnicę zdradziłam na Twoim blogu ;)
Usuń