W tej chwili to tylko marzenie, ale kto wie, może kiedyś uda mi się zobaczyć słynną wieżę na żywo. Nie wiem kiedy to nastąpi i czy w ogóle się doczekam, dlatego postanowiłam w ramach pocieszenia, zrobić sobie pocztówkę "prosto z Paryża", którą zgłaszam na wyzwanie Scrappasji.
Zarośnięty zegar:
A czy zrobiłyście już sobie powtórkę z "Króla Lwa"? Ja w piątek razem z Potworkiem byłam w kinie i pół filmu przepłakałam, oczywiście najbardziej wzruszyła mnie śmierć Mufasy. A ten fragment kocham, to chyba jedna z najpiękniejszych scen miłosnych w historii kina :)
Dziękuję za uwagę!
Życzę spełnienia marzeń :) Pocztówka śliczna :)
OdpowiedzUsuńPocztówka wspaniała, ładne połączenie kolorów brązu i kwiatków pastelowych :) życzę spełnienia marzeń!
OdpowiedzUsuńświetny klimacik !
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu :)
osz Ty! cudnie Ci ten Paryż wyszedł :) dziękujemy za udział w zabawie!
OdpowiedzUsuńParyż... ja też tam chcę... obejrzyj koniecznie najnowszy film Woody'ego Allena...
OdpowiedzUsuńDzięki :*
OdpowiedzUsuńWiewióro, wczoraj właśnie moi rodzice byli w kinie na tym filmie, wrócili zachwyceni. W czasie kiedy go oglądali, ja siedziałam nad pocztówką:)
cudna! widzę, że mamy takie samo marzenie :) mi się marzą jeszcze paryskie zakuuupy ;)
OdpowiedzUsuńPiękna, romantyczna pocztówka! W dzisiejszych czasach Paryż to nie tak daleko, jak kiedyś, więc myślę, że na pewno uda Ci się tam kiedyś dotrzeć :)
OdpowiedzUsuńCudna pocztówka.:)
OdpowiedzUsuńTakże mi się marzy podróż do Paryża.;))
Pozdrawiam.
Marzenia się spełniają! Na pewno zobaczysz słynną wieżę na żywo :)
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka!
Przepiękna pocztówka, klimatyczna!
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia :D
OdpowiedzUsuńDzięki Moniu :*
OdpowiedzUsuńi oczywiście dziękuję wszystkim zaglądającym :*
OdpowiedzUsuń