Ostatnio dużo rzeczy się u mnie miesza, ludziki z potworami, smutki ze słodyczami, więc i dzisiaj nie może być inaczej. Tym razem zmiksowałam klimaty anielskie z diabelskimi, i to w stosunku 1:2. Pierwszy diabeł dostał skrzydeł, więc zgłosiłam go na anielski konkurs GP.
Piękny Lo...
OdpowiedzUsuńdziękuje:) ale słodki czarnuch...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJaki cudny kot !!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam koty.
Kocisko, że hej :)
OdpowiedzUsuńpiękny LO ale najfajniesze jest kocisko, jakbym widziała mojego Behemota :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, Selma zmężniał ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne i pomysłowe zestawienie!
pozdraiwam, Jagodzianka.