Ciekawe jak to jest być różą, zasypiać, gdy jest źle, a budzić się na najpiękniejsze momenty życia? Chciałabym żyć wg takiej różanej filozofii, ale czy będę potrafiła? Żeby o tym pamiętać, zrobiłam sobie różanego scrapa. Całość powstała na Jasnej Stronie Życia TSC:
wykorzystałam również Niebieskie Mgliste Sny z CraftHouse (to mój ulubiony papier z tej kolekcji) i dużo serwetek, zarówno tych gotowych, jak i z maszynki:
róże wycięłam z moich ukochanych papierów, które powoli mi się kończą, Webster's pages: Postcards from Paris. Dodałam też kilka pięknych papierowych różyczek (zrobiła je dla mnie Beacia):
obowiązkowo musiały się pojawić motylki i perełki:
Są kwiaty, włosy i wiatr, dlatego pracę zgłaszam na wyzwanie Scrapka:
Dziękuję za uwagę i wszystkie komentarze :*
Mmm, jaki piękny i romantyczny LO, a ten wiatr po prostu się czuje :)
OdpowiedzUsuńNo popatrz...a ja pamiętam jak w Oplu broniłaś się rękami i nogami przed perełkami...hehhe.Ale to pewnie wtedy był wynik tego przeziębienia;) śliczny skrap...myślę,że potrafiłabyś być taką różą :) jednocześnie wielkie dzięki za udział w wyzwaniu scrapek.pl
OdpowiedzUsuńo tak,tez to pamietam:)
UsuńWtedy mi tam perełki nie pasowały, o! :P
Usuńwow! świetna praca:) super dopasowana do wyzwania! widzę że już na dobre polubiałaś LO - podziwiam!
OdpowiedzUsuńChimerku kochany patrzę znów na LO w Twoim wykonaniu i kolejny raz oniemiałam :)
OdpowiedzUsuńWszystko sobie cudnie skomponowałaś i ta kolorystyka jak marzenie. Każdy dodatek jest jak najbardziej na swoim miejscu.
Bardzo Wam dziękuję :*
OdpowiedzUsuńrozLOsowałaś się i bardzo się z tego cieszę, bo rewelacyjne scrapy serwujesz :D a ten pomysł z doklejeniem kwiatków przestrzennych do tych wyciętych z papieru super jest!
OdpowiedzUsuńha, bardzo podoba się mi ta różana filozofia, chociaż trochę jest związana z pójściem na łatwiznę. c'nie? :)
OdpowiedzUsuńCudowny scrap, super odzwierciedla różany żywot :)
No tak, masz rację :)
Usuń