W Scrapgangu ruszył kolejny lift, na luty wybrałyśmy romantyczną kartkę Bligu. Jak widać, poszłam w przeciwnym kierunku, moja walentynka jest romantyczna inaczej ;)
Skład: papier Prima, ścinki, uhkowy motyl, róże z WOC, taśma samoprzylepna, farba akrylowa, wycinanki z BSa, Distressy oraz wstążka.
Dziękuję za uwagę :*
Podoba mi się taki romantyzm inaczej :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba Twoja "inna" wersja romantycznej kartki Blingu. :)
OdpowiedzUsuńWersja bardzo różna od oryginału, ale jednocześnie bardzo piekna, spokojna, stonowana, elegancka :D
OdpowiedzUsuńŚwietna! Cudne kolory ;)
OdpowiedzUsuńJest piękna! Podziwiam umiejętność połączenia tak dużej ilości wzorów.
OdpowiedzUsuńKolorystyka - faktycznie inaczej, ale romantycznie jest jak najbardziej :)
Bo ona jst elegancko romantyczna :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam lifty! Szczególnie takie, które nie są nadmiernie wierne oryginałowi. Twój lift ma taki intrygujący „pazur”. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam!
Piękna, taka Twoja :)
OdpowiedzUsuńSuper klimat. Odmieniłaś zupełnie charakter liftu, a wyszło świetnie
OdpowiedzUsuńo faktycznie doskonały lift w ciemnych barwach jej do twarzy
OdpowiedzUsuńI widzisz, mi bardziej Twoja kartka przypadła do gustu ;D Jest mocna, wyrazista... Lubię ciemne kolory. Oczywiście karteczka Bligu też jest super, ale brakuje jej takiego mocnego akcentu... Twoja jest taka charakterna ;D
OdpowiedzUsuńJak to? Przecież są kwiaty, motyle i zawijasy, jest romantyczna, tylko z pazurkiem ;)
OdpowiedzUsuńniesamowita ;) podoba mi się taka "ciemna" romantyczność :) z charakterem :)
OdpowiedzUsuńOgromnie mi się podoba! Ma klimacik :))))
OdpowiedzUsuńRomantyczna nie musi być rózowa/czerwona,
OdpowiedzUsuńTwoja ma klimat i to jest najwazniejsze :)