W lipcu na warsztat wzięłyśmy przepiękną kartkę, której autorką jest Oliwiaen. Tutaj można zobaczyć oryginał, poniżej natomiast leżakuje sobie moja wersja:
Skład: papiery Color Hills, Prima oraz Rapakivi, wstążki, różyczki, motylki z masy MS, Distressy, ćwiek, wycinanki z maszynki oraz stempel z Agaterii.
Dziękuję za uwagę :*
Piękna, chyba też zrobię lift!
OdpowiedzUsuńprzepiękna!
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie :).. Poradziłaś sobie z tym wg mnie nie łatwym liftem mistrzowsko, a jednocześnie kartka przepełniona jest Twoim stylem :). Cudna :)
OdpowiedzUsuńKlasa,elegancja i szyk !!!
OdpowiedzUsuńCudna! Piękne kolorki! :))
OdpowiedzUsuńprzepiękny :)
OdpowiedzUsuńJaki ma ciepły, letni, romantyczny klimat! Wspaniała praca!
OdpowiedzUsuńChimerko kochana, mistrzyni :)
OdpowiedzUsuńChim, piękny lift! Połączenie kolorów jest mega!
OdpowiedzUsuńWidać, że się rozwijasz, a Twoje prace z każdym postem są coraz lepsze ;*
O matko i córko, jakie to jest piękne!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny i ma taki cudowny klimat !!!!
OdpowiedzUsuńoj! a ta karteczka tak cudnie pudrowa
OdpowiedzUsuńAbsolutnie przepiękna! Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńUla laaa cóż za fanaberia tyle tu tego wszystkiego ale jak pięknie to wygląda. Brak słów. Uwielbiam Twoje rozdarcia, oj uwielbiam :)
OdpowiedzUsuń