Na zakończenie jeszcze ja poszaleję walentynkowo. Walentynka zamieszczona poniżej jest bezpańska oczywiście, ale jakoś udzielił mi się ten miłosny klimat i musiałam coś zrobić. Taka jakaś nostalgiczna wyszła i jeszcze wstążka brzydko ułożyła się do zdjęcia :( No nic, w każdym razie zgłaszam ją na wyzwanie ScrapMarketu.
Skład: obrazek znaleziony w sieci, papier to ILS- Maria Antonina, tycio tildowego cuda, napis z najnowszej (boskiej) kolekcji TSC, kwiaty i perełki z WOC, wycinanki z maszynki, gaza, wstążka ze scrap.com.peelu i motylek z jakiegoś nieokreślonego papieru.
Jestem mile zaskoczona, że tyle osób chce przyjąć moje cukierki pod swój dach :D
Dziękuję za uwagę :*
piekna retro kartka-tag!
OdpowiedzUsuńsuper wintydżowy klimat, rządzi!
OdpowiedzUsuńO jak pięknie! Bardzo nastrojowo :)
OdpowiedzUsuńtotalnie obłędna! ma niesamowity klimat! podoba się okropniaście! :)
OdpowiedzUsuńPiękna jest! Taka delikatna, ciepła i klimatyczna :)
OdpowiedzUsuńkichaj niesforną wstążkę ,karteczka jest cudna :)
OdpowiedzUsuńPiękna! Romantyczna i retro :)
OdpowiedzUsuńDo mnie najnowsza kolekcja TSC jak na złość nie chce przyjść i przeżywam katusze czekając ;))
Pięknie ;).. Super kompozycja ;). Piękne kwiatki.. i motylek.
OdpowiedzUsuńWalentynki w takim wydaniu,jestem w stanie przełknąć:) Ślicznie.
OdpowiedzUsuńChimerku kochany piękna ta walentynka. Podobuje mi się strasznie. Kokarda natomiast ułożyła się w geście zachęty do wzięcia do ręki, zatem nic się nie stresuj.
OdpowiedzUsuńJest cudna i ten motylek. Oj moja Ci ona :) jak nic :)
jak tu klimatycznie :) cudowna walentynka i nietypowa :)
OdpowiedzUsuńŚwietna!
OdpowiedzUsuńbombowa!!
Usuńprzecudny tag! piękności!
OdpowiedzUsuńnostalgiczna, jak najbardziej, cudnie nostalgiczna :)
OdpowiedzUsuńsliczna:)
OdpowiedzUsuńPiękna Walentynka no i ten ptaszek, boski.
OdpowiedzUsuńcudna...
OdpowiedzUsuńGenialna;-) uwielbiam taki klimat;-)
OdpowiedzUsuńczemu brzydko? mi tam się podoba :) zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńhttp://domowerobotki.blox.pl/html
Piękności!! I cudna kolorystyka, mmm :) Bardzo przepraszam - właśnie zauważyłam, że wpisałam się na candy, a nie umieściłam info o słodkościach na blogu :( wszystko przez to, że zapisywałam się z domu ukochanego, a później o tym zapomniałam...
OdpowiedzUsuńNo i ostatnio jakoś rzadziej komentuję... Ale chciałam zaznaczyć, że wciąż i niezmiennie uwielbiam tu zaglądać :D :*
Dziękuję :*
UsuńNic się nie stało, info nie było konieczne ;)
No właśnie wiem, że nie było konieczne, dlatego tym bardziej chciałam je umieścić ;) :*
UsuńPiekna walentynka :)
OdpowiedzUsuńJak to sie stalo, ze wczesniej tu nie wpadlam, nie zalapalam sie na candy ;( ;)