W ostatnim czasie pokazywałam na blogu głównie kartki, tagi czy różnego rodzaju dekoracje, pora więc na coś z rodziny albumowatych. Dla córeczki mojej kuzynki, znanej już Wam Helenki, skleiłam kolorowy minialbum:
Jak widać, zaczęłam trochę kolorować. Na razie molestuję Distressy, ale mam nadzieję, że niedługo w mojej pracowni zamieszkają wymarzone pisaki ;)
Szczegóły:
Skład: papiery - głównie GP i P13., wycinanki z BSa, taśmy samoprzylepne, tekturki oraz Distressy.
Dziękuję za uwagę :*
cudny i taki radosny albumik
OdpowiedzUsuńKolorowy i dziewczęcy album z dodatkiem Ciebie- Piękna pamiątka :)
OdpowiedzUsuńAlbumik jest uroczy, zapraszam do zabawy z gwiazdą betlejemską http://kreatywnybazarek.blogspot.com/2015/12/wyzwanie-kwiatowe-na-grudzien.html
OdpowiedzUsuńcudnie pozytywny :)
OdpowiedzUsuńAle słodziak :) bardzo radosny :) a kolorowanie świetnie Co wyszło :)
OdpowiedzUsuńfantastycznie Ci idzie kolorowanie :) a album jest idealny :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny. ;)) Jestem pod wrażeniem kolorowania Distressami. ;)
OdpowiedzUsuńCudowny - świetny prezent!
OdpowiedzUsuńśliczny albumik :)
OdpowiedzUsuńCudowny albumik! Pełen radości i barw:)
OdpowiedzUsuńSłodziutki album i jak zwykle piękne zestawienie kolorów i dodatków :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze cudne coś z rodziny albumowatych :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny, buzia sama się do niego śmieje :)
OdpowiedzUsuńprzesłodki i prześwietny! jestem fanką Twoich albumów, zawsze mają w sobie ten czar! a te kolory - miodzio!
OdpowiedzUsuńwspaniały, przepiękne kolory i dodatki :D
OdpowiedzUsuńOptymistyczny, kolorowy i pięknie skomponowany!
OdpowiedzUsuń