2014-09-21

Na nudę

W pracy często bywa nudno, dlatego gdy moja przyjaciółka poprosiła mnie o zrobienie notesu, którego będzie używać służbowo, stwierdziłam, że musi to być coś baaaardzo kolorowego. Zdecydowałam się na urocze połączenie - kwiatki i kropki:


Notes podpisałam tekturką Anemone:


Skład: papiery - Lemonade i ILS, tekturka Anemone, taśma samoprzylepna, Distressy oraz wycinanki z dziurkacza i BSa.

A teraz pochwalę się prezentem, jakim ostatnio obdarował mnie mój kocur. W pewne popołudnie Selma przyniósł pod dom myszkowe maleństwo, na szczęście tym razem był bardzo delikatny (kilka dni wcześniej ukatrupił mamusię i rodzeństwo tego maluszka) i nic mu nie zrobił. Antoś (bo tak nazwałyśmy z Potworkiem myszkę, gdy pokazała nam pewną część ciała ;)) był w szoku, ale szybko doszedł do siebie i zasnął na mojej ręce:


Później zjadł:


Umył łapki:


I zupełnie wyluzowany znowu zasnął:


A wieczorem wrócił na wolność, mam nadzieję, że sobie poradził.

Dziękuję za uwagę :*

15 komentarzy:

  1. Nie dość, że urocze połączenie to jaka energia bije od tego notesu! Mysza przesłodka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. piękny notes, cieszę się z każdej kolorowej pracy jaką moge ogladać tej jesieni :) fajna przygoda z myszką ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Notes ma w sobie taką dawkę witamin i endorfin, że każdy nudny lub szary dzień pracowniczy z pewnością pozytywnie doładuje:-)
    Ale mysza, to jest TEN mysz, jest przeboska. Mała, cieplutka i... wystraszona. Bo ona pewnie wcale nie spała, tylko mdlała ze strachu, o! :-) Kot moich znajomych przynosił im uparcie małe i duże ptaszki. To nieco inna sprawa niż z myszkami, bo choć słodkie i przyjemne, jednakowoż szkodniki, nie da się ukryć. Ale żeby ptaszki... I tak Smutas został skazany na chodzenie po ogrodzie z małym dzwoneczkiem. A wszystkie ptaszki żyją długo i szczęśliwie, a Smutas znalazł sobie inne hobby. I tak powinny się kończyć wszystkie bajki:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny notes!! Kolorki wesołe, więc ożywią atmosferę biurową, która jest raczej nudna.

    OdpowiedzUsuń
  5. ale przekochana myszka :D
    a notes fantastyczny :D ta czerwień taka żywa, że aż człowiek dostaje kopa do roboty :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Notes zapewne ożywi służbowe kontakty:) Super energetyczne kolory. A mysz? ROZCZULAJĄCA:)

    OdpowiedzUsuń
  7. notesik napewno umili prace :):) a myszka słodziutka :):)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawego mieliście gościa :)
    A notes w sam raz na rozładowanie atmosfery i dodanie trochę radości pracowitym godzinom :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z takim notesem koleżanka napewno się niebędzie nudzić. :D A myszka jest przesłodka! ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Szałowy!
    Czyżbyś została zaklinaczką myszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj, u Ciebie to raczej trudno się nudzić :) A zwłaszcza jak masz takich gości w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jaki kolorowy i bardzo optymistyczny notesik. Super, szczególnie gdy za oknem buro a w pracy ... szkoda gadać. ;)
    Na pewno taki notes w torebce rozweseli niejeden ponury dzień. :)
    A myszorek świetny i jaki udomowiony. śliczny jest :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny notes- rewelacyjne połączenie energetycznych kolorów! A historia z Antosiem mnie rozczuliła! Świetne zdjęcia!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. myszka jest przesłodka, to znaczy Antoś, a przepiśnik ma cudowne kolory, takie żywe, jest piękny !

    OdpowiedzUsuń
  15. Notes w świetnej kolorystyce!
    Antosia trochę szkoda.. Oby sobie poradził na wolności..

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń