Dzisiaj wyciągam z dysku dwie ślubne kartki, które są zupełnie proste i bardzo się od siebie różnią. A dlaczego zestawiłam je razem? Bo łączy je (oprócz wspomnianej prostoty ;)) to, że na obu siedzą prześliczne stemple Agaterii.
Skład: papiery - MK oraz wytłoczony BSem, stemple z Agaterii (para i napis), Distressy, tusz Memento, różyczki, wstążka oraz wycinanki z maszynki i dziurkacza.
Dziękuję za uwagę :*
Ta druga,te darcia...super :)
OdpowiedzUsuńmi akurat pierwsza chyba bardziej wpadła w oko, ale obie są piękne! samym tuszem potrafisz zrobic niemalże wszystko, cudo, cudo, cudo!
OdpowiedzUsuńtuszowania <3 pierwsza to mistrzostwo prostoty, strasznie mi się takie rzeczy odobają (może dlatego, że sama nigdy nie umiem zatrzymać się wtedy, kiedy powinnam)
OdpowiedzUsuńObie są piękne. Jednak druga ujęła mnie przedarciami.
OdpowiedzUsuńKarteczki są prześliczne:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i posyłam moc uścisków w ten słoneczny czas!
Peninia*
♥♥♥
Cudne! Uwielbiam tę prostotę! :)
OdpowiedzUsuńDruga powala :D
OdpowiedzUsuńObie są śliczne.. ale to pierwsza skradła mi serce :).. Pozdrawiam :*..
OdpowiedzUsuńObie piękne! Fajne klimaty;)
OdpowiedzUsuńobie sa pzreurocze pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńPiękne! Uwielbiam Twój efekt postarzenia!
OdpowiedzUsuńJakie CUDNE te kartki!!! :)
OdpowiedzUsuńWiem, że się powtarzam, ale nie mam zamiaru tego zmieniać, dlatego piszę to raz jeszcze: uwielbiam Twoje przedarcia!
OdpowiedzUsuńDruga jest cudna <3