2013-02-26

Chlapnięty

Ostatnio postanowiłam sobie pochlapać moimi ukochanymi mgiełkami (najbardziej lubię Dylusions Ink za piękne, mocne kolory). Moje eksperymenty przyjął na siebie tag. Oczywiście samo mgiełkowe tło byłoby nudne, dlatego urozmaiciłam je stemplami, które najpierw odbiłam brązowym tuszem, a następnie zembossowałam przy pomocy bezbarwnego pudru. Do tła użyłam dwóch stempli: zawijas i mazy.









Skład: papier do akwareli, mgiełki Dylusions Ink, stemple z Agaterii, Distressy, ćwiek z Craftmanii, wycinanki z maszynki (w tym moja nowa wykrojnikowa miłość) oraz sztuczny śnieg.

Dziękuję za uwagę :*


17 komentarzy:

  1. Ja też uwielbiam Dylusions Ink za kolory :) Piekna czerwień u Ciebie, razem z tym ćwiekiem na środku - w ogóle fajna centralna kompozycja, bardzo mocna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie fajne fakturzaste tło! Marzy mi się embossowanie... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie piękne nasycone kolory! Świetnie wyszedł Ci ten tag :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajowy! Niby z motylkiem takim delikatnym, ale pazurrr jest ;)
    (chyba nie udało mi się wyrazić dokładnie tego co chciałam, ale mam nadzieję, że wiadomo o co chodzi :P)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aż chciałoby się dotknąć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. pryśnięty :D do tej pory nie wiem do czego służy tag, ale jest tak piękny, że wystarczy samo patrzenie na niego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda super :). Piękne tło :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cóż ja mogę powiedzieć - cudnie jak zawsze, bez wyjątku :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję Wam. Polecam chlapanie, można się przy tym świetnie pobawić :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ale mediowo się tu zrobiło : ) super!

    OdpowiedzUsuń
  11. Zazdroszczę talentu w posługiwaniu się mediami!!!! :))

    OdpowiedzUsuń