2013-01-17

Czytaj z Audrey!

Dawno temu wydrukowałam sobie Audrey. Długo dziewczyna przeleżała w szufladzie, aż w końcu postanowiłam posadzić ją na zakładce, która zamieszkała w książkach pewnej polonistki:




Skład: papiery ILS, wstążka,  ćwiek oraz wycinanki z BSa (serwetka oraz motyl).

Dziękuję za uwagę :*

15 komentarzy:

  1. ale piękna klimatyczna kartka!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. cudownie ją oprawiłaś, jakby była stworzona do tych skrzydeł!

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam Audrey! świetna jest w takiej wersji uskrzydlonej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna zakładka! Fajnie ozdobilas wycinanki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna zakładka!!! Fajne bazgrołki i pięknie uskrzydlona Audrey:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna! Jaką ona ma tu powalającą minę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale cudo! Jeszcze takiej zakładki nie widziałam;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kurczę, to niesamowite, jak potrafisz wykorzystać wykrojniki! Mam od Ciebie serwetkę z wykrojnika i trzymam, bo nie wiem, jak ją wykorzystać, żeby nie zniszczyć...
    Cudna AH!

    OdpowiedzUsuń
  9. No widzisz kochana dziewczyna cierpliwa :), a że grzeczna była to się cudnej oprawy doczekała :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Audrey! Tym mnie masz ;) Świetnie "podrasowałaś" serwetkę, jest bardziej charakterna.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję Wam za tyle miłych słów :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowna, przecudowna zakładka, ma klimat!

    OdpowiedzUsuń
  13. Jest wspaniała!
    Ślę ciepłe pozdrowienia z uśmiechem serca i nutką zimowego słoneczka.Pięknych chwil życzę!
    *
    Peninia ♥

    http://peniniaart.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo mi się podoba- idealna : )

    OdpowiedzUsuń